– Jestem w stu procentach poświęcony muzyce – powiedział. – Bez względu na to, czy chodzi o zaimponowanie dziewczynom, czy podzielenie się własnymi emocjami, fakty są takie, że w tym roku odpoczywam od radia na rzecz pisania.
Cocker przyznał też, że reaktywacja Pulp pozwoliła mu świeższym okiem spojrzeć na dawne dokonania. – Zdaliśmy sobie sprawę, że nie zmarnowaliśmy młodości i nagraliśmy coś, co do dziś tętni życiem i energią.