foto: kadr z wideo
Janelle Monáe właśnie ujawniła, że bardzo chciałaby dołączyć do kinowego świata superbohaterów Marvela. Wokalistka udzieliła wywiadu dla Empire i w pewnym momencie poruszono temat sequelu filmu Black Panther. Artystka przyznała wtedy, że jej marzeniem jest dołączyć do świata Marvela i zagrać jedną z głównych bohaterek znanych komiksów.
SPRAWDŹ TAKŻE: PRO8L3M i Taco Hemingway przygotowują wspólny projekt?
Świat MCU (Marvel Cinematic Universe) wkracza właśnie w nową fazę – pojawią się nowe drużyny oraz superbohaterowie i złoczyńcy. Monáe chciałaby dołączyć do drużyny X-menów i wcielić się w postać Storm, kobiety kontrolującej pogodę. We wcześniejszych filmach w rolę czarnoskórej superbohaterki wcielała się Halle Berry czy Alexandra Shipp. W rozmowie z „Empire” wokalistka przyznała, że obie aktorki zrobiły to wyśmienicie i wysoko zamieściły poprzeczkę, ale ona również dałaby sobie radę i na pewno sprostałaby zadaniu.
Jednym z moich marzeń było zawsze zagrać Storm. Nie wiem czy pojawi się w Black Panther, ani jaki plan mają scenarzyści, ale marzę o tym, aby ona się tam znalazła i żeby ją zagrać – powiedziała Janelle Monáe – Wiele kobiet świetnie zagrało wcześnie Storm i chciałabym być jedną z nich. Myślę, że świetnie spełniłabym się w tej roli – dodała.
W komiksowym świecie Marvela Storm i Black Panther byli parą, a nawet wzięli ślub.