fot. fb.com/afterek.club
W najbliższych dniach na rynku pojawi się „Tatuażyk” – wywiad-rzeka z Sentino. Zakazane Wydawnictwo stopniowo ujawnia fragmenty publikacji, podkręcając hype wśród fanów. Wczoraj na instagramowym profilu wydawcy pojawiło się kilka cierpkich słów pod adresem Malika Montany.
– Dlaczego Malik zrobił to słynne „halo policja”? – zapytał Sentino przeprowadzający z nim wywiad Trueman, na co bohater „Tatuażyka” odparł: – Bo zobaczył, że w internecie można się wybić, że to jest biznes. Zrobili tak, ale nie zniszczyli mi życia, bo nie są w stanie czegokolwiek zniszczyć. Dlatego nie ma możliwości fizycznej, żeby na przykład Malik stał się dla mnie zagrożeniem z racji tego, że zawsze będzie tylko moim żołnierzem, nic więcej. Nie będzie mógł być kimś większym, obojętnie ile sukcesu by odniósł w życiu, zawsze będzie moim przydupasem. Zawsze będzie tą osobą, która nauczyła się wszystkiego ode mnie.
O Diho Sentino mówi zupełnie inaczej, podkreślając, że dużo mu zawdzięcza.
– W 2010 r. poznałem Diho. Przeprowadził się tam, gdzie ja mieszkałem. Jak się poznaliśmy, to zaczynałem wracać do muzyki. On mnie nauczył polskiego, bo ja byłem przygłupem, który cały czas siedział w kasynach. Siedziałem tam dzień i noc, do tego stopnia, że zabierałem ze sobą w torbie psa jamnika o imieniu Lucek, stawiałem go obok siebie i grałem – wspomina Sentino.