– To stare, dobre The Stooges. Surowe. Mają świetne piosenki, ale niekoniecznie z potężnymi refrenami. Ten zespół to Antychryst hymnów – powiedział Cherney. Producent zdradził, że teksty będą dotyczyły aktualnych spraw. – Iggy wie, co chce powiedzieć. Obserwuje świat dookoła.
To pierwszy od czterdziestu lat album The Stooges, na którym gra gitarzysta James Williamson. Muzyk zastąpił zmarłego w 2009 roku Rona Ashetona.