fot. kadr z wideo
Goszcząc w nowym odcinku cyklu Najs na kanale 6:45 Gedz wskazał m.in. najlepszy film, jaki ostatnio widział i opowiedział o nadchodzącym materiale. – To jest ciężkie, bo oglądam bardzo dużo filmów i seriali – mówi Gedz. Jako ulubione seriale wskazuje „Raya Donovana”, „Ekipę” i „BoJacka Horsemana”. Nieco trudniej jest przy wybraniu najlepszego filmu. Raper mówi o „Klerze”, przyznaje, że ostatni epizod „Gwiezdnych wojen” nie ucieszył go już tak jak starsze części, ale podkreśla, że oglądane ostatnio filmy „przelatują” i nie zapamiętuje tytułów.
Raper zadeklarował, że „Stamina”, czyli jego nadchodzący krążek, to najważniejsza rzecz, nad którą pracuje. – Dużo perturbacji jest z tym albumem. Przechodzimy na swoje, poza tym miałem też jakieś fakapy z backupami komputera. Był zalany winem, potem wszystko mi się usunęło z dropboxa. Jak to wyjdzie, jak to się uda, to będzie dobrze – komentuje artysta. Gedz zdradza, że szykowany z myślą o „Staminie” utwór „Bali” jest piosenką, z której jest najbardziej dumny.