fot. P. Tarasewicz
„Osiemnasty mnie wykończy, chyba w dziewiętnastym przerwa” – nawija w tytułowanym kawałku z ostatniej płyty Taco Hemingway. 2019 miał być dla niego wolny od wydawania nowych płyt. Czy faktycznie będzie, zobaczymy. Nawet jeśli Taco nie zamierza wydać następcy „Cafe Belga”, nie oznacza to, że niczego nie nagrywa. W mijającym tygodniu na instagramowym profilu Studia Nagrywarka pojawiło się zdjęcie rapera zrobione w studyjnej kabinie. Teraz dochodzi do tego fragment premierowego utworu.
Snippet kawałka pojawił się na YouTube, ale po interwencji Asfalt Records zniknął stamtąd, ale możemy go posłuchać na profilu @tacohemingwayfanpage na Instagramie.
Roszczenie naruszenia praw autorskich zgłoszone przez Asfalt Records pozwala sądzić, że fragment usunięty z YouTube pochodzi z płyty lub epki, nad którą pracuje artysta. Znacznie mniej prawdopodobne wydaje się, by był to snippet utworu „Napad na bankiet” z nadchodzącej płyty Sokoła, w którym usłyszymy zarówno Taco jak i PRO8L3M.
