foto: P. Tarasewicz
W weekend w sieci pojawił się wywiad Eldo dla rozgłośni Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego. W rozmowie Wojtka Miśkiewicza z raperem pada pytanie, czy w planach zamknięcia swojej kariery tryptykiem „Chi”, „Psi”, „Omega” coś się zmieniło. Eldo wprawdzie zaprzecza, ale natychmiast dodaje: – Właściwie można powiedzieć, że jestem już na emeryturze. Nie było nawet potrzeby nagrywania ostatniej płyty.
Nietrudno było odebrać tę wypowiedź jako zapowiedź, że album „Omega” się nie ukaże i że Eldo faktycznie zamierza skończyć karierę. – Jeżeli nie jestem w stanie być profesjonalnym muzykiem, żyć z muzyki i łączyć działalność zarobkową z muzyczną, to trzeba po prostu powiedzieć sobie “starczy” i zająć się czymś innym – zadeklarował raper, dodając: – Nie mam żadnych planów wydawniczych. Grzecznie zajmuję się swoim życiem. Artystycznie nie mam żadnych planów.
„Jeśli podejmę decyzję o zakończeniu kariery, zakomunikuję to wprost albo zwyczajnie zniknę”
Eldo studzi emocje i mówi, że nie wybiera się na emeryturę. – Pozostaje mi tylko westchnąć. Ale śmieszne takie zamieszanie, nigdy nie dostałem więcej propozycji nagraniowych – napisał w poniedziałek popołudniu na fanpage’u. W rozmowie z naTemat.pl artysta zadeklarował: – Nie wybieram się na emeryturę i nie kończę kariery. Na samym początku cytowanego wywiadu jasno mówię, że nie zamierzam zmieniać niczego w planie nagrania zapowiadanego tryptyku. Ale w tym samym wywiadzie padają również zdania: „Nie było nawet potrzeby nagrywania ostatniej płyty” oraz „Nie mam żadnych planów wydawniczych”.
Najważniejsze jednak jest to, że artysta nie zamierza kończyć z rapem. – Jeśli podejmę decyzję o zakończeniu kariery, zakomunikuję to wprost albo zwyczajnie bez słowa zniknę – zapowiada w rozmowie z naTemat.pl.
W najbliższy weekend Eldo i Jotuze wystąpią jako Grammatik na Warsaw Challenge. Artyści będą gośćmi projektu Albo Inaczej.