fot. mat. pras.
25 października ukazała się pierwsza składanka w karierze Editors. „Black Gold”, bo taki tytuł nosi zestaw największych przebojów grupy, to jednak więcej niż zestaw przebojów – nie dość, że do 13 największych hitów Anglicy dodali trzy premierowe kompozycje, to jeszcze dołączyli płytę z pierwszą sesją nagraniową („The Snowfield Demos”), a w wersji deluxe dodali osiem akustycznych utworów („Distance: The Acoustic Recordings”). Nie wiadomo, które z tych kompozycji Tom Smith i jego przyjaciele zagrają w niedzielę 3 listopada w radiowej Trójce, ale pewne jest, że zapowiada się znakomity koncert. Jego transmisja z Muzycznego Studia im. Agnieszki Osieckiej od godz. 19.05.
– Występ jednego z najważniejszych zespołów rockowych XXI wieku w naszych gościnnych progach to dla Trójki wielkie wyróżnienie i zaszczyt. Zwłaszcza, że koncert Editors będzie transmitowany z Muzycznego Studia im. Agnieszki Osieckiej nie tylko dla słuchaczy w Polsce, ale również – w Internecie – na cały świat – mówi Piotr Metz, szef muzyczny Programu 3 Polskiego Radia.
Tom Smith, Russell Leetch, Ed Lay, Justin Lockey i Elliott Williams przyjeżdżają do naszego kraju, żeby promować swój najnowszy, a pierwszy w swojej długiej, 17-letniej karierze album w rodzaju „The Best Of…”. „Black Gold” zawiera 13 wyselekcjonowanych utworów pochodzących z sześciu studyjnych krążków oraz 3 nowe kompozycje: „Upside Down”, „Frankenstein” oraz tytułowy „Black Gold”. Wydawnictwo jest dostępne w wersji deluxe zawierającej również bonusy w postaci sesji nagraniowej „Distance: The Acoustic Recordings” z akustycznymi nagraniami wybranych kompozycji z repertuaru zespołu. Ale na tym nie koniec niespodzianek dla fanów – do zestawu dołączony jest tzw. secret album zawierający „The Snowfield Demos”. Są to pierwsze utwory zespołu z lat 2003-2004, a więc z czasów, zanim Anglicy podpisali kontrakt z wytwórnią Kitchenware Records, którego efektem był znakomity debiut „The Back Room” (2005).
– Jestem dumny z faktu, że nadal istniejemy. W dzisiejszych czasach trwałość nie jest postrzegana zbyt dobrze, ale ja czuję inaczej. Pokazaliśmy, czym jest nowa wersja zespołu, a utwory, które wspólnie nagraliśmy potwierdzają, że nadal jesteśmy głodni nowych doświadczeń. Zawsze czuliśmy się outsiderami, ale chcieliśmy komponować piosenki, które emocjonalnie łączyły nas z ludźmi, rezonowały na głębszym poziomie. To zabrzmi pretensjonalnie, ale są na tym świecie ludzie, dla których nasz zespół wiele znaczy. To jest coś, czego zawsze pragnąłem. Rozmowy o pracy nad tym albumem toczyły od trzech czy czterech lat, ale trudno było znaleźć czas, bo ciągle byliśmy pochłonięci pisaniem nowego materiału – komentuje Tom Smith.
Przypomnijmy: płyty Editors sprzedały się na całym świecie w nakładzie ponad 2,5 mln sztuk. Ten zespół nigdy nie stoi w miejscu, ciągle poszukuje, eksploruje, rozwija się. Zaczynał od post punka, przez co porównywany był to Joy Division, a z czasem w ich alternatywno-rockowym graniu pojawiło się więcej elektroniki. Zmiany to klucz do ich sukcesu. Zawdzięczają go również wiernym fanom – zarówno w swoim rodzimym kraju, jak i za granicą. Ich pozycję niewątpliwie ugruntowały liczne trasy koncertowe oraz obecność na scenach najbardziej prestiżowych festiwali na całym świecie. Polskę odwiedzili pierwszy raz w 2007 roku (warszawska Stodoła), a już rok później dali porywający koncert podczas Open’er Festival. Wrócą do nas w lutym przyszłego roku, by zagrać w Krakowie i Warszawie. Ale zanim to nastąpi – postanowili dać kameralny występ w radiowej Trójce. Jednak dzięki temu, że będzie on transmitowany na falach UKF i w internecie, ma szansę usłyszeć go rekordowa liczba fanów na całym świecie.
Początek koncertu Editors i transmisja na antenie radiowej Trójki w niedzielę 3 listopada od godz. 19.05.