Drake – wyciek pod kontrolą

Choć debiutancki album Drake'a wyciekł właśnie do Internetu, on sam nic sobie z tego nie robi.


2010.06.04

opublikował:

Drake – wyciek pod kontrolą

„Przez lata dawałem za darmo muzykę, więc bez nerwów”, napisał raper na swoim Twitterze. „Po prostu pozwól temu albumowi być letnim soundtrackiem i ciesz się!”

Wyciek potwierdza to, co MC z Toronto mówił MTV News wiele miesięcy wcześniej – jego debiut, „Thank Me Later” (premiera 15 czerwca), otwiera nagranie z Alicią Keys, „Fireworks”. A w nim Drake (znany także jako Drizzy) szeroko otwiera się przed czytelnikiem, rapując o Rihannie, Lil Waynie (wierzy, że sukces nie zniszczy ich przyjaźni) czy sławie. Jednocześnie warto zauważyć, że ten utwór, a także „Light Up” z Jayem-Z i „Miss Me” z Lil Wayne`em pojawiły się w sieci już dużo, dużo wcześniej.

Wyróżniającym nagraniem na „Thank Me Later” jest nagrany wspólnie z Kanye Westem, „Show Me A Good Time”. Podobnie jak inny kawałek na tym LP, „Fancy” z T.I. i Swizz Beatzem, „Show Me…” dobrze komponuje się ze słoneczną pogodą za oknem i ma zadatki na jeden z przebojów lata. Utrzymany w średnim tempie taneczny utwór zaczyna się dość szaleńczo, ale gładki, czysty głos Drake`a uspokaja całą sytuację:

„Jak to możliwe, że skończyłem tutaj z Tobą?”, pyta w refrenie. „Po tym wszystkim, co przeszedłem / To jest jeden z tych dni / Kiedy próbujesz o tym zapomnieć / Więc weź łyk i dawaj”.

W dalszej części piosenki Drake rapuje o Wu Tang Clanie, znakomitej ekipie hip-hopowej z Nowego Jorku. Drizzy porównuje się wówczas do jednego z członków Wu, zmarłego przed kilkoma laty Ol Dirty Bastarda. Następnie przymierza się do podrywu dziewczyny, czyniąc w tych wersach aluzje do utworu A Tribe Called Quest, „Can I Kick It?”. Żonglerka motywami jednak trwa i już po chwili raper znęca się nad swoimi krytykami:

„Ludzie tego szczerze nienawidzą, gdy prawdziwy hip-hopowiec zarabia pieniądze i zaczyna żyć na bogato / Wygląda więc na to, że gdy masz pieniądze, hip-hop cię nienawidzi / A prawda jest taka, że chętnie postąpiliby tak jak ja, gdyby tylko mogli; taka jest w końcu nasza natura”, rymuje. Wers kończy się słowami Drake`a: „Udało mi się.”

Następny utwór, „Up All Night” (gościnnie Nicki Minaj), dysponuje już mroczniejszym brzmieniem, ale przechwałki Drake`a nadal są na porządku dziennym. Znów wspólnie z nim celebrujemy jego własny sukces: „Fakt jest taki, że jestem najmłodszym czarnuchem, który to robi”, by ostatecznie wysłuchać stwierdzenia, że Drake ma hip-hopową grę „w kieszeni.”

Tak w dużym uproszczeniu wygląda album Drake`a. Za produkcję odpowiadają m.in.: Noah „40” Shebib, Boi-1nda, Tone Mason, Omen, Kanye West i Timbaland.





Preview oparty na relacji portalu MTV.com.

Tagi


Polecane