Raper już przy okazji swojego debiutanckiego albumu „Thank Me Later” wystosował taką prośbę do Andre. Ten jednak wówczas propozycję odrzucił. Drake jednak nie ma mu tego za złe. Wprost przeciwnie, całkowicie rozumie decyzję śpiewającego rapera z Outkast.

„Andre jest jedną z tych osób, które wymagają trochę więcej od ciebie. Traktuje swoją pracę bardzo poważnie, więc dla niego nie liczy się jedynie to, że jesteś sławny”, powiedział Drake magazynowi „Vibe”. „Jego zdaniem, muszę coś udowodnić. A prawda jest taka, że faktycznie to robię. Mam dużo pracy przed sobą i szanuję go za tę decyzję.”

Niemniej artysta liczy, że w przyszłości Andre będzie bardziej otwarty na współpracę. Stanie się to na drugim albumie? Może, choć Drake nie chce zapełniać następcy „Thank Me Later” gościnnymi występami. „Myślę, że tam będą ze dwa gościnne występy. Mam kilka osób na myśli i Andre jest wśród nich.”