Dodę rzucił chłopak, bo nie lubił zespołu, którego słuchała

Artystka zdradziła, jak się zemściła.


2024.02.28

opublikował:

Dodę rzucił chłopak, bo nie lubił zespołu, którego słuchała

fot. Adam Słaboń

Doda znana jest z rockowego pazura, była w końcu wokalistką jednego z najpopularniejszych polskich zespołów rockowych – Virgin. Ale jej gusta muzyczne są dużo szersze, co okazało się w młodości powodem do… rozstania z chłopakiem. Rzucił ją, bo słuchała mało ambitnego – według niego – zespołu The Kelly Family. Artystka jednak miała okazję do rewanżu i nie omieszkała z niej skorzystać.

W swojej ostatniej audycji w RMF FM „Dodaphone” Doda rozmawiała ze słuchaczami i słuchaczkami o życiu w pojedynkę – jakie są plusy, a jakie minusy bycia singlem czy singielką, a jakie – bycia w związku.

Opowiedziała też historię ze swojej młodości, gdy została singielką i to nie z własnego wyboru.

Ja też się kiedyś rozstałam z chłopakiem, przepraszam on mnie rzucił. Bo ja słuchałam Kelly Family, a on Edyty Bartosiewicz. Czyli uznał, że to jest żenada i że on nie będzie się ze mną spotykał – opowiadała Doda.

Historia miała swój finał kilka lat później, kiedy Doda była już popularną i odnoszącą wielkie sukcesy piosenkarką.

– Pech chciał, że dosłownie siedem lat później ja byłam frontmenką jednego z najbardziej uwielbianych rockowych zespołów – Virgin. Spotkałam się z nim w centrum Warszawy, on chyba pracował jako kelner. Ja szłam pewnym krokiem, no bo wiadomo, już byłam rockową dziewczyną. On mnie zaprosił na kawę i zaczął mnie prosić czy on może u mnie na bębnach grać w zespole. Ja mówię: chłopcze, powiem ci jedno – „sometimes I were an angel” – po mistrzowsku zakończyła tę wymianę zdań Doda, cytując fragment piosenki… The Kelly Family.

W programie w RMF FM Doda opowiadała też, że wielokrotnie była samotna, mimo że była w związku.

Kiedyś powiedziałam, że lepiej żyć samemu z wyboru niż być samotnym w związku. Wiele razy doświadczyłam takiej samotności w związku i jest to porażające uczucie, kiedy jesteś w ogóle otoczona ludźmi, znajomymi czy po prostu żyjesz w parze, w domu, a czujesz się potwornie samotny, niezrozumiany i tak naprawdę sam ze sobą. Jest to zupełnie co innego niż bycie samotnym z wyboru. Bo tego też doświadczam – to jest luksus wspaniałych możliwości, podejmowania decyzji takich, jak się chce, takich, jak się w głębi duszy pragnie, nie zwracania uwagi na żadne inne kompromisy, nie chodzenia na nie, nie spotykania się pośrodku, co jest oczywiście piękne w związku – opowiadała Doda.

Tagi


Polecane