Czy Jan Borysewicz jest fanem Taco Hemingwaya?

"Taco, zadzwoń do mnie i nagramy coś razem" - śmieje się lider Lady Pank.


2020.07.18

opublikował:

Czy Jan Borysewicz jest fanem Taco Hemingwaya?

fot. Karol Makurat / tarakum.pl

Janowi Borysewiczowi temat rapu nie jest obcy. Lider Lady Pank ma na koncie płytę „Bal maturalny” nagraną Rozbójnikiem Alibabą, na której pojawiło się kilkunastu raperów, do współpracy zapraszał go także Peja, czego owocem jest numer „1976” z „Remisji”. Zanim jednak Jan Bo zaczął zadawać się z polskim środowiskiem hip-hopowym, sam rapował w kawałku „Oglądamy film” z albumu „Tacy sami”. W przeprowadzonej dla „Dzień dobry wakacje” TVN-u rozmowie z Sandrą Hajduk nie zabrakło tematu związanego z polskim rapem.

Czy Jan Borysewicz słucha tej muzyki, której słuchają dziś młodzi. Czy Taco Hemingway jest na twojej playliście? – zapytała lidera Lady Pank dziennikarka.

Ja nie za bardzo, ale moja dziewczyna oszalała na punkcie Taco i cały czas go słucha. Muszę wtedy zakładać słuchawki albo uciekam do studia i nagrywam swoje – odpowiedział, śmiejąc się muzyk. – Taco, błagam, zrób jakąś rockową płytę. Zadzwoń do mnie, nagramy coś. Dzwoń do mnie, nagram gitarki piękne – dodał muzyk. Po chwili Borysewicz nieco spoważniał i powiedział: – Fajne to jest. Słucham wszystkiego co jest świeże, nowe. Niektóre rzeczy mi się podobają bardziej, niektóre mniej.

Pretekstem do rozmowy była szykowana przez muzyka płyta „Wszystkie oblicza Jana Borysewicza”. Na nadchodzącym krążku znajdą się utwory nagrane na przestrzeni całej jego kariery w nowych aranżacjach. Pierwszym singlem będzie odświeżone „Nie wierz nigdy kobiecie” z repertuaru Budki Suflera nagrane wspólnie z Piotrem Fronczewskim.

Rozmowę Sandry Hajduk z Janem Borysewiczem możecie zobaczyć na tej stronie.

Polecane