Foto: @cgm.pl / @piotr_tarasewicz
Travis Scott wystąpił jako gwiazda na tegorocznej Coachelli, ale dodatkowe minuty jego występu okazały się kosztowne. Organizator festiwalu, Goldenvoice, został ukarany grzywną w wysokości 20 000 dolarów za przekroczenie ustalonej godziny zakończenia wydarzenia.
Opóźnienie przez Green Day i fajerwerki
Pierwotne opóźnienie spowodowane było przez występ Green Day, który rozpoczął się z 15-minutowym poślizgiem z powodu problemów z pokazem fajerwerków. W efekcie Travis Scott wszedł na scenę zaledwie 5 minut po planowanym czasie, mimo że był obecny na terenie festiwalu przez kilka godzin.
Kara za naruszenie ciszy nocnej
Miasto Indio, w którym odbywa się Coachella, ma zawartą umowę z organizatorami festiwalu, która przewiduje grzywnę w wysokości 20 000 dolarów za pierwsze 5 minut po przekroczeniu godziny policyjnej, a następnie 1 000 dolarów za każdą kolejną minutę. Travis Scott wystąpił 12 kwietnia – była to jedyna kara nałożona na Goldenvoice w trakcie obu weekendów Coachelli oraz Stagecoach Festival.
Pieniądze z kar zasilają budżet miasta
Zebrane środki trafiają do ogólnego funduszu miasta Indio, który finansuje m.in. służby komunalne, policję i straż pożarną. Obecna umowa między miastem a organizatorami festiwalu obowiązuje od 2013 roku i potrwa aż do 2050 roku. Dzięki niej czas trwania wydarzeń ma większą elastyczność niż wcześniej.
Travis Scott z nową muzyką na scenie
Pomimo niewielkiego opóźnienia, Travis Scott dał energetyczny występ, podczas którego zaprezentował dwa nowe utwory – „Dumb” i „Kick Out”. Fani spekulują, że kawałki te znajdą się na nadchodzącej kompilacji jego wytwórni – Jackboys 2.