fot. mat. pras.
Smutne wieści dla fanów Blondie. W wieku niespełna 70 lat zmarł Clem Burke (drugi od lewej na powyższym zdjęciu), perkusista związany z grupą niemal od początku jej istnienia. Zespół poinformował o śmierci muzyka w oficjalnym oświadczeni.
Blondie żegnają Clema Burke’a
„Z głębokim smutkiem przekazujemy wiadomość o śmierci naszego ukochanego przyjaciela i kolegi z zespołu, Clema Burke’a, który toczył prywatną walkę z rakiem. Clem był nie tylko perkusistą – był sercem Blondie. Jego talent, energia i pasja do muzyki były niezrównane, a jego wkład w nasze brzmienie i sukces są nie do przecenienia. Poza muzykalnością Clem był źródłem inspiracji zarówno na scenie, jak i poza nią. Jego żywy duch, zaraźliwy entuzjazm i niezachwiana etyka pracy poruszały wszystkich, którzy mieli zaszczyt go poznać” – czytamy w oficjalnym komunikacie.
Burke dołączył do Blondie niedługo po założeniu zespołu. Grał na wszystkich płytach zespołu i pozostawał jego członkiem do samego końca swojego życia. Artysta współpracował m.in. z Eurythmics i Iggym Popem, W 1987 r. przez kilka miesięcy grał w Ramones jako Elvis Ramone.
Wyświetl ten post na Instagramie