Jak donosi TMZ, czterech mężczyzn włamało się do domu Dr Dre w Pacific Palisades. Do zdarzenia doszło o drugiej w nocy w środę, po tym jak pierwsze serwisy doniosły, że muzyk trafił do szpitala. Na szczęście ochrona zauważyła włamywaczy zanim ci dostali się do głównych pomieszczeń posiadłości Dre. Od razu wezwana została policja. Mimo, że czterech mężczyzn na początku uciekło, po krótkim pościgu policja schwytała i aresztowała włamywaczy. Funkcjonariusze przyznali, że do włamania doszło prawdopodobnie po tym jak sprawcy dowiedzieli się, że Andre Young został przewieziony do szpitala. Mężczyźni przebywają w areszcie.
Rano informowaliśmy, że Dr. Dre przebywa w Centrum Medycznym Cedars – Sinai w Los Angeles. Źródła zbliżone do Dre twierdziły, że muzyk miał tętniaka mózgu. We wtorek po wystąpieniu krwawienia został on przewieziony bezpośrednio na OIOM.
55-letni potentat muzyczny był podobno przytomny i stabilny, lekarze wykonali serię testów. W kilka godzin po jak prasa i przyjaciele Dr. Dre poinformowali, że jest on w szpitalu i prosili o modlitwę w jego intencji, artysta wystosował dość optymistyczne oświadczenie:
– Dziękuję mojej rodzinie, przyjaciołom i fanom za zainteresowanie i życzeni. Świetnie sobie radzę, a mój zespół medyczny zapewnia mi doskonałą opiekę. Wkrótce wyjdę ze szpitala i wrócę do domu. Podziękowania dla wszystkich wspaniałych lekarzy w Cedars. Jedna miłość!! – napisał na Instagramie potentat hip-hopowy po hospitalizacji.
View this post on Instagram