fot. kadr z wideo
76. ceremonia wręczenia Złotych Globów za nami. Nie obyło się bez niespodzianek, bo niewątpliwie za taką należy uznać triumf „Bohemian Rhapsody” w kategorii Najlepszy film dramatyczny. Budzący sporo kontrowersji i różnie oceniany film poświęcony Freddiemu Mercury’emu i Queen pokonał w walce o statuetkę m.in. „Czarną Panterę” i „Narodziny gwiazdy”. Wcielający się w rolę Freddiego Mercury’ego Rami Malek odebrał nagrodę dla najlepszego aktora dramatycznego.
Największymi wygranymi gali byli twórcy musicalu „Green Book”. Produkcję uznano za Najlepszy musical lub komedię, ponadto doceniono ją za scenariusz, a Mahershala Ali otrzymał Złoty Glob dla Najlepszego aktora drugoplanowego. Swoje pięć minut podczas ceremonii miała także Lady Gaga, którą nagrodzono za piosenkę „Shallow” z „Narodzin gwiazdy”. Artystka odebrała wyróżnienie wspólnie z Markiem Ronsonem, współautorem utworu. W kategorii Muzyka filmowa zwyciężył Justin Hurwitz, autor oprawy filmu „Pierwszy człowiek”.