Co na to Bezczel? Raper tłumaczy:
„Po pierwsze to nie były propsy tylko stwierdzenie, że Tede jak chce, to wciaż potrafi nieźle zarapować. Nie było w tym żadnej głębszej filozofii,ani drugiego dna. Oczywiste jest to,że w relacjach Peja vs. Tede przyznaję rację Ryśkowi, gdyż zwyczajnie uważam,że Tede nie powinien udzielać się wtedy po Zielonej Górze, co jednak nie przeszkadza mi w tym,aby móc powiedzieć,że coś zostało spoko zarapowane tym bardziej,że od wielu lat nie jaram się twórczością Tedego i byłem naprawde zaskoczony. Jak powiedziałem w wyluzowanym wywiadzie dla Pakol Tv, nie ingeruję w czyjeś konflikty, nie jestem fanem konfliktów i ogólnie raczej staram się ich unikać. Tak samo Rysiek ani żaden inny z moich kolegów nie ingeruje w mój konflikt z Pihem, bo to zwyczajnie prywatne sprawy. Dla dobrego przykładu moge także powiedzieć,że mój konflikt z Pihem nie przeszkadza mi w tym,aby stwierdzić,że jest on dobrym raperem, bo przecież tego mu odmówić nie można”.