Azealia Banks nie szczędzi słów krytyki pod adresem Beyonce i jej nadchodzącego „Cowboy Carter”. Raperka opublikowała wpisy na Instagram Stories, w których wyraziła swoje niezadowolenie z okładki płyty oraz całej koncepcji projektu.
„Udaje, że jest biała” – mocna opinia Azealii Banks
Raperka określiła album jako „white women cosplay”. Zwróciła uwagę, że w porównaniu z wcześniejszymi projektami Beyonce, takimi jak Baobab Trees czy Black Parade, a album wydaje się jej „dosłownie banalny” i skierowany na naśladowanie białych artystek.
Banks skrytykowała także współpracę Beyonce z białymi artystkami, takimi jak Dixie Chicks, podczas Country Music Awards, zaznaczając, że takie gesty rzadko spotykają czarnoskóre artystki w branży muzycznej.
Życzenie Azealii: mniej nudnego wizerunku
Raperka stwierdziła, że chciałaby, aby Beyonce przestała koncentrować się wyłącznie na byciu „ładną i nudną”, sugerując, że artystka powinna eksperymentować z bardziej kreatywnymi i odważnymi pomysłami.