Foto: Carl De Souza / Universal Music Poland
Kanye West robi ostatnio dużo, by ponownie stać się wrogiem publicznym numer jeden. Nie należy jednak zapominać, że raper zawsze polaryzował i już od wczesnych lat swojej działalności miał zarówno oddanych fanów, jak i zagorzałych przeciwników. W tej drugiej grupie była nieodżałowana Amy Winehouse, która już w 2008 r. wyrażała się o Weście z dezaprobatą.
“At least I’m not opening for a c*** like Kanye” – improwizowała podczas występu na Glastonbury w 2008 r. Amy. Teraz to nagranie przypomniała Cara Delevingne, której bardzo podoba się to, że Winehouse nawała Westa p***ą. – Amy Winehouse hejtujące Kanyego Westa to moja ulubiona rzecz – przyznała Cara. Warto dodać, że aktorka przyjaźniła się z artystą w czasie jego małżeństwa z Kim Kardashian. Ta relacja przeszła już widocznie do historii.
SPRAWDŹ TAKŻE: Fani na Super Bowl buczą na widok Taylor Swift i wiwatują na widok Trumpa
