– Nagrywanie płyty w cztery miesiące to dla Aerosmith rzecz niezwykła – powiedział.
Zespół musi jeszcze zmiksować dwie piosenki, by zamknąć sesję nagraniową do płyty. Za jej produkcję odpowiedzialny będzie wieloletni współpracownik Jack Douglas.
– Jack to część DNA Aerosmith – dodał perkusista Joey Kramer.