foto: mat. pras.
Adele koncertuje obecnie po świecie, promując swój ubiegłoroczny album „25”. Podczas występów wokalistka często zaprasza swoich fanów na scenę. Jedną z takich osób była dragowa artystka wystylizowana na autorkę przeboju „Rolling In The Deep”.
Jeszcze większe zaskoczenie spotkało Angielkę, gdy podczas koncertu w Los Angeles zaprosiła na scenę… nominowaną do Grammy wokalistkę. Jak się okazało, Jamie Grace – bo to o niej mowa – w 2012 roku miała szansę zdobyć statuetkę w kategorii Najlepsza Współczesna Chrześcijańska Piosenka.
Grace wykonała najpierw utwór Adele „Remedy”, a następnie cover „Can’t Help Falling In Love” Elvisa Presleya.
Poniżej wideo z koncertu. Możecie na nim zobaczyć zaskoczoną Adele: