50 Cent o oskarżeniu o gwałt: To jakaś kpina, mam dość

Raper nie wierzy w oskarżenia i komentuje całe zajście


2020.02.18

opublikował:

50 Cent o oskarżeniu o gwałt: To jakaś kpina, mam dość

fot. P. Tarasewicz

W tym roku minie 16 lat od śmierci Rick’a James’a. Tymczasem spokój zmarłego muzyka zakłóciła nieznana kobieta, która złożyła pozew przeciw James’owi oskarżając go o gwałt. Miało do niego dojść w 1979 roku, kiedy kobieta miała 15 lat. Kobieta opisała jak doszło do zdarzenia. Według niej, muzyk miał zgwałcić ją w Buffalo.

Złapał mnie za włosy i przycisnął do poduszki. Próbowałam z nim walczyć, ale powiedział mi, że albo będę cicho, albo mnie potnie – zeznała

Kobieta żąda 50 milionów dolarów odszkodowania.

Wiadomość o tym dotarła do 50 Centa, który postanowił podzielić się z fanami tym, co sądzi na temat całej sprawy. Wrzucił na Instagram zdjęcie Rick’a.

O, ku**a. Kończę z tym. Nie chcę nawet o tym słyszeć. Te dziw*i są szalone – napisał nie przebierając w słowach raper.

Pod postem pojawił się komentarz T.I.

Shit wild – skomentował artysta.

Rick James miał kłopoty z prawem. Został skazany za napad i spędził ponad dwa lata za kratkami. Później miewał problemy ze zdrowiem. Zmarł w sierpniu 2004 roku w Los Angeles.

Polecane