fot. Marta Smarecka
Jesienią tego roku ukaże się nowy album Sarsy – pierwszy we współpracy z wytwórnią oraz managementem Kayax. Od wydania poprzedniego materiału, artystka ewoluowała i obrała nowy, świadomy oraz bezkompromisowy kierunek. Dziś do sieci trafiła “Zuch dziewczyna*” – piąta z kolei, taneczna i letnia zapowiedź krążka.
Nowy materiał Sarsy zapowiadały już intrygujący, melorecytowany „Prolog 5 minut*” oraz buntowniczy i postpunkowy „Balet*” zaśpiewany w duecie ze Zdechłym Osą. W kwietniu ukazał się singiel „Ciasto*” – energetyczny utwór opowiadający o potrzebie zrzucenia z siebie starych warstw. W czerwcu z kolei do sieci trafiła poruszająca ballada „Księżyc*”, w której Marta prezentuje siebie w intymnej, kobiecej oraz szczerej do bólu wersji.
Teraz pora na punkt zwrotny. “Zuch dziewczyna*” jest przebojowym, tanecznym i letnim utworem, w którym Sarsa daje siebie poznać w naturalnym i swobodnym wydaniu. Piosenka nacechowana jest zrzucaniem kolejnych warstw oraz chęcią odkrycia samej siebie na nowo. Zupełnie nowym doświadczeniem dla artystki była współpraca z Kubą Dąbrowskim i Darią ze Śląska, z którymi udało się stworzyć coś wyjątkowego. Singiel otwiera zupełnie nowy, zaskakujący rozdział w karierze Sarsy.
– Teraz pora na punkt zwrotny pt. „Zuch dziewczyna*”. Lirycznie utwór znowu odnosi się do próby dokopania się do siebie, zrzucenia zbędnych warstw. Metaforyczne wyrażenia: „wzięłam się na spacer(…)”, „chcę do siebie dojść”, „czasem z sobą walczę” – nawiązują do rozmowy Sarsy z Martą i walki o balans. Niewątpliwą wartością dodaną jest współpraca przy tym numerze z Darią ze Śląska – czuję, że kobieca energia i sensualność jest mocną osią mojej nowej płyty. Właśnie przyszła pora na na punkt zwrotny, a przede mną jeszcze zaskakujące rozwiązanie. Ciąg dalszy nastąpi… – opowiada Sarsa.