fot. mat. pras.
Nowy sezon, nowi uczestnicy i od razu ogromne emocje! Program „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” wrócił z 22. edycją i już pierwszy odcinek pokazał, że przed nami intensywna i zaskakująca przygoda z muzyką i transformacjami scenicznymi. Uczestnicy udowodnili, że mają nie tylko talent, ale i odwagę mierzyć się z najbardziej wymagającymi zadaniami – czasem zupełnie spoza ich strefy komfortu.
Premierowy występ należał do Andrzeja Nejmana, któremu „grzybek” wylosował opcję „zaproś przyjaciela”. Na scenie towarzyszył mu Paweł Jasionowski, uczestnik 7 sezonu „Twoja Twarz Brzmi Znajomo”. Artyści wcielili się w duet Zucchero i Paul Young i wspólnie wykonali utwór „Senza una donna”, łącząc klasyczny włoski romantyzm z wokalną finezją. Było emocjonalnie, dojrzale i z klasą. Jak tę muzyczną współpracę ocenił Piotr Gąsowski?
– Po pierwsze, to był bardzo szlachetny występ. Po drugie, Andrzej, będzie mi trudno cię oceniać, ponieważ cię kocham, bracie. Cieszę się, że są tu twoje dzieci i żona, bo mogą cię zobaczyć w nowej, niezwykłej roli. To jest program do którego przychodzą najlepsi. I dlatego tu jesteś – powiedział.
Natalia Muianga jako Whitney Houston
Chwilę później miejsce na scenie należało do Natalii Muiangi, która weszła w buty samej Whitney Houston. Utwór „I’m Every Woman” wymaga nie tylko głosu, ale też charyzmy i scenicznej pewności siebie – a Natalia pokazała, że ma to w sobie. Jej energia porwała publiczność od pierwszych sekund. Czy Stefano Terrazzino podzielił entuzjazm widzów? – Bardzo się cieszę, że wróciliśmy i cieszę się z tych emocji. Jak mówi młodzież, jaram się. Masz taki feeling. Mi się bardziej podobała ta wersja taka bardziej stonowana i bardziej klasyczna. Ja to kupuję
w całości i uwielbiam. Cieszę się, że jesteś z nami i nie mogę się doczekać kolejnych twoich występów – ocenił juror.
Na trzeci ogień poszedł Krystian Ochman, artysta wychowany w Stanach Zjednoczonych, wnuk największego polskiego tenora, Wiesława Ochmana. Krystian wylosował Rudiego Schuberta i wykonał kultową piosenkę „Monika, dziewczyna ratownika”, udowadniając, że potrafi nie tylko wzruszać, ale też rozśmieszać. Sceniczny luz, komediowy timing i celne nawiązania do oryginału sprawiły, że wszyscy doskonale się bawili łącznie z Małgorzatą Walewską, która powiedziała – Postrzegałam cię jako poważnego wnuka twojego rozrywkowego dziadka, którego pozdrawiam przy tej okazji bardzo serdecznie. A ty masz taki luz!!! Jednak geny w człowieku robią cuda. Tak że gratuluję i tobie. Wiesiu, ale żeś wyhodował człowieka – żartowała, po czym dodała poważniej: – Znakomicie zrobiona barwa, wszystkie jego maniery, wspaniale odtworzyłeś ten nastrój. Gratuluję!
Kto wcielił się w Marcina Millera z Boys?
Z kolei Edyta Herbuś otrzymała od „grzyba” liryczną nutę i przeobraziła się w Susanę Hoffs z zespołu The Bangles. Dla urodzonej tancerki, która całe życie spędziła na parkiecie, był to wielki egzamin, bo piosenka „Eternal Flame” to prawdziwa klasyka – delikatna, ale pozbawiona ruchu. Jak ten występ wpisał się w oczekiwania Justyny Steczkowskiej? – Byłaś urokliwa, dziewczęca, czyli kształt tej piosenki i temperatura zachowana. Jeśli chodzi o śpiewanie, to masz fantastycznych nauczycieli i wierzę, że z odcinka na odcinek będzie coraz lepiej. Uważam, że super, że się znalazłaś w tym programie, bo ty jesteś też bardzo utalentowaną aktorką i ten program będzie dla ciebie cudowną przygodą, ale przede wszystkim bardzo ci się przyda do wszystkiego. Brawo dla ciebie – podsumowała jurorka.
Nie zabrakło też pozytywnego szaleństwa, które zapewnił Modest Ruciński w roli Marcina Millera z zespołu Boys. Choć Modest jest aktorem totalnym, to do gatunku disco polo był, jak sam stwierdził, zdystansowany, a wylosowana „Wolność” to hymn tanecznych lat 90. – rytmiczny, chwytliwy i pełen energii. Modest zaskoczył jednak nie tylko charakteryzacją, ale też wokalnym luzem, jakiego nie spodziewali się nawet najwierniejsi fani disco polo. A jak ocenił tę metamorfozę Piotr Gąsowski? – Zanim zacząłeś śpiewać już wypełniłeś sobą przestrzeń sceniczną. Panujesz nad głosem, nie wiem, co ty dalej zrobisz. Proponuję ci, żebyś dalej śpiewał disco polo – stwierdził.
Marta Bijan przemieniona w Gabriela Fleszara
W zupełnie inny klimat wprowadził widzów przedstawiciel młodego pokolenia, aktor sceniczny i musicalowy, Kamil Studnicki, który wcielił się w Kayah. Jego interpretacja utworu „Śpij, kochanie, śpij” była pełna spokoju i emocjonalnej głębi. A jakie wrażenie wywarł na Stefano? – Uważam, że byłeś bardziej kobiecy niż Kayah. Ona jest bardziej posągowa, a Ty bardziej miękki w ruchach, ale zrobiłeś piękną atmosferę i o to tutaj chodzi, więc witamy – ocenił.
Siódma na scenie pojawiła się Marta Bijan jako Gabriel Fleszar. „Kroplą deszczu” to utwór o dużym ładunku emocjonalnym, a Marta znana jest z tego, że potrafi grać subtelnościami. Jej wykonanie było spójne, intymne, choć trudne ze względu na zmianę głosu na męski. Jej starania docenił prawdziwy Gabriel Fleszar, który podziękował jej za wykonanie i przyznał, że jak tylko weszła na scenę, to kolana mu się lekko ugięły z wrażenia.
Na zakończenie konkursowej części wystąpiła ulubienica nie tylko dzieci i młodzieży, kultowa Julia Żugaj, wcielając się w Thomasa Andersa z Modern Talking. Kultowy hit „Geronimo’s Cadillac” wymaga nie tylko stylu, ale i odwagi, by wejść w charakterystyczny klimat lat 80. Julia pokazała, że potrafi bawić się formą i przekraczać sceniczne schematy. Do scenicznego żartu dołączył Olek Sikora, który odrobił pracę domową zadaną w poprzednim sezonie przez Piotra Gąsowskiego. Nauczył się grać na gitarze i wystąpił z Julią na scenie. Co na to jury? – Julia, kochana, powiem ci tak – tak, jak byłem w szoku, że to jest Olek Sikora, tak jestem w szoku po tym, co tu zobaczyłem. Od wejścia mi się podobało. Weszłaś jak facet, stanęłaś mocno w biodrach. W jednym tylko momencie zapomniałaś, że jesteś facetem i jak się odwracałaś, zaczęłaś kręcić pupą jak kobieta. To było widać i za to malusieńki minusik. W każdym razie gratuluję ci – podsumował szeroko Piotr.
Ostatecznie zwyciężczynią pierwszego odcinka została Natalia Muianga. Jej występ nie tylko zdobył najwyższe noty, ale też serca jurorów i publiczności. Czek na 10 tysięcy złotych przekazała na rzecz Hospicjum im. Ks. E. Dudkiewicza w Gdańsku – piękny gest, który dodał występowi dodatkowego znaczenia.
Tabela wyników po 1. odcinku:
1. Natalia Muianga
2. Krystian Ochman
3. Modest Ruciński
4. Andrzej Nejman
5. Julia Żugaj
6. Kamil Studnicki
7. Marta Bijan
8. Edyta Herbuś