Tomek Lipiński: Artyści dostają honoraria za koncerty WOŚP-u

"Kiedyś występowałem na koncertach WOŚP, całkiem za darmo. Do czasu..."


2015.01.08

opublikował:

Tomek Lipiński: Artyści dostają honoraria za koncerty WOŚP-u

Kiedyś rokrocznie występowałem na koncertach WOŚP, całkiem za darmo, przejęty wyrządzanym dobrem. Nawet zwrotów za podróż nie brałem – napisał na fanpage`u Tomek Lipiński (przy cytatach zachowaliśmy oryginalną pisownię). Do czasu, gdy dowiedziałem się w garderobie od członków pewnego, wtedy bardzo popularnego kabaretu, że dla nich ten dzień to prawdziwe żniwa: objeżdżają kilka podwarszawskich miejscowości, w każdej występują, a za każdy występ inkasują sowite honorarium. Najpierw nie uwierzyłem, w końcu Owsiak zawsze twierdził, że wszyscy grają za darmo, Hołdys piętnował itd… ale odkryłem, że niestety – wersja Owsiaka bardzo, ale to bardzo mija się z prawdą.

Artysta, który kilka lat temu zrezygnował z udziału w orkiestrowych koncertach przyznaje, że propozycje wciąż się pojawiały: Kiedy później dzwoniono do mnie z różnych lokalnych komitetów WOŚP, odpowiadałem, że to zbyt dla mnie dwuznaczna moralnie sytuacja, by brać udział w tym przedsięwzięciu. Na co za każdym razem słyszałem odpowiedź: „No ale my przecież Panu zapłacimy, ile Pan będzie chciał”.

Jeśli summa summarum WOŚP ma sukces, a MA i tego nie neguję, to niech płacą artystom, napędzającym całą imprezę. Nie mam z tym problemu. Chodzi mi o to, że ktoś, kto dysponuje takim kapitałem społecznego zaufania, przekładającym się na realny kapitał finansowy, nie powinien mijać się z prawdą nawet o milimetr. Bo co to jest??? Kłamstwa usprawiedliwione słuszną sprawą? Artyści zarabiają, ale im wstyd więc milczą? Owsiak wie (wszyscy zainteresowani wiedzą, cała branża), że sztaby im płacą, ale rokrocznie z ogniem w oczach krzyczy, że to nieprawda? – pyta artysta.

Wypowiedź pojawiła się na fanpage`u Tomasza Lipińskiego w niedzielę wieczorem, wywołując burzliwą dyskusję w komentarzach. Głos zabrał przedstawiciel Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W przypadku Finału WOŚP Fundacja akceptuje jedynie realny zwrot kosztów podróży zespołu na koncert i ew. wyżywienia i zakwaterowania. Od samego początku namawiamy do stosowania się wszystkich do tej zasady – zarówno sztaby, organizatorów koncertów, jak i samych artystów. Nie mówimy, że tak jest we wszystkich miejscach – mówimy, że tak powinno być i w większości miejsc organizatorzy spełniają te wymagania. Łamanie tego zakazu to już kwestia sumienia, tak organizatorów, jak i samych artystów. Przy czym żaden z organizatorów nie ma prawa pokrywać jakichkolwiek kosztów z zebranych na Finale pieniędzy, może pozyskać zewnętrzne wsparcie finansowe – napisała osoba odpowiadająca za prowadzenie WOŚP-owego fanpage`a zamykając na dobrą sprawę temat wypłacania artystom honorariów przez WOŚP.

Po kilkunastu godzinach Tomek Lipiński opublikował kolejny post, w którym zachęca do tego, by „odkłamać kwestię honorariów” oraz proponuje artystom, by gaże za orkiestrowe występy przekazali na jej rzecz. Oto propozycje artysty:

1. Mówimy PRAWDĘ – artyści otrzymują honoraria za występy w ramach WOŚP, pod warunkiem, że pieniądze nie pochodzą ze zbiórek;

2. Artyści mogą przekazać swoje honoraria na rzecz Orkiestry;

3. Po wszystkim zostaje opublikowana lista wszystkich artystów, którzy przekazali swoje honoraria ne rzecz WOŚP.

W kolejnym roku każdy ze sztabów zastanowi się trzy razy zanim ponownie zaprosi artystę, który swoje wynagrodzenie zabrał do domu. Tak byłoby przejrzyściej, uczciwiej i prościej. Tak mniej więcej to się robi na świecie.

23 finał WOŚP już w najbliższą niedzielę. Myślicie, że honoraria wypłacone artystom z funduszy pozyskanych dzięki zewnętrznemu wsparciu trafią na rzecz Orkiestry?

Polecane