Wyniki, jakie TIDAL notuje w ostatnich miesiącach, są naprawdę imponujące.
Momentem przełomowym okazał się ekskluzywny streaming albumu Kanye Westa „The Life of Pablo”. Ta premiera – jedna z najgłośniejszych w ostatnim czasie, poprzedzona wielkim pokazem mody w nowojorskiej Madison Square Garden – pozwoliła serwisowi podwoić liczbę subskrybentów do trzech milionów.
Jeszcze większym sukcesem dla TIDAL okazał się wyłączny odsłuch albumu „Lemonade” Beyonce. Jak informuje serwis DigitalMusicNews.com, w ciągu tygodnia od wydania tego krążka do serwisu zapisało się 1,2 miliona użytkowników (w tym także ci, którzy skorzystali z 30-dniowego okresu próbnego). Oznacza to, że w ciągu tygodnia w drugiej połowie kwietnia liczba subskrybentów wynosiła już 4,2 miliona. Dziś jest pewnie jeszcze większa.
TIDAL-owi nadal trochę brakuje do Spotify (30 milionów użytkowników) i Apple Music (13 milionów). Jeżeli jednak ktoś jest obecnie na fali wznoszącej i dyktuje trendy wśród serwisów streamingowych, to właśnie aplikacja Jaya Z. Strategia ekskluzywnego dostępu okazuje się przynosić efekty. W ciągu tygodnia TIDAL przyciągnął niemalże tylu użytkowników, ilu Spotify w miesiąc.