foto: mat. pras.
Po wygraniu batalii w święcącej w jednej z najpopularniejszych obecnie gier Fortnite wirtualni zawodnicy wykonują triumfalny taniec. Twórcy Epic Games implementując te sekwencje ruchów do swojej produkcji, bazowali na układach charakterystycznych dla konkretnych osób. W wielu przypadkach po prostu przenieśli charakterystyczne tańce 1:1 do Fortnite. Nie wszystkim się to podoba, ponieważ za dostęp do nich Epic Games każe sobie płacić.
W lipcu o sprawie wypowiedział się Chance The Rapper, pisząc na Twitterze: – Czarni twórcy tworzyli te tańce, ale nigdy tego nie monetyzowali. Wyobraźcie sobie, że pieniądze, które ludzie wydają na te emoty, trafiłyby do artystów, którzy je stworzyli. Teraz do tematu odnosi się znacznie mniej popularny brooklyński raper 2 Milly, który przyznał, że pozwie twórców gry. – Wszyscy zaczęli mi mówić: „Stary, twój taniec jest w grze”. Sprzedają go. Zarabiają na nim. Doszedłem do wniosku, dłużej nie może tak być. Nie chcę zarobić milionów. Chronię tego, co moje – wyjaśnił 2 Milly.