fot. Karol Makurat / @tarakum_photography
Przypomnijmy, że Beata K. została zatrzymana prowadząc samochód pod wpływem alkoholu. Po badaniu okazało się, że piosenkarka ma dwa promile alkoholu we krwi.
Krótko po zdarzeniu Beata wydała oświadczenie w którym pisała:
– Przepraszam wszystkich, wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa – napisała wokalistka.
Jak podała PAP:
– Prokuratura Rejonowa Warszawa-Mokotów w Warszawie 20 października 2021 r. skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Beacie P. Prokuratura zarzuca oskarżonej popełnienie czynu opisanego w art. 178a p. 1 kodeksu karnego, czyli kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości, co zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Oznacza to, że już wkrótce Beata może ponieść konsekwencje swojego czynu. W najgorszym wypadku grożą jej dwa lata więzienia. Osoba przyłapana na jeździe po pijanemu może też dostać karę grzywny, ogrniaczenia wolności i stracić prawo do prowadzenia pojazdów na trzy lata.