Pierwszy od pięciu lat album Nicka Cave`a i The Bad Seeds powstawał w XIX-wiecznym dworze na południu Francji. Choć w nagraniach nie brał udziału członek-założyciel Mick Harvey (odszedł z kapeli na początku 2009 roku), Cave nadal chwali inwencję i instynkt swoich kolegów. – szedłem do studia z kilkoma, raczej średnimi wydaje mi się pomysłami, ale to The Bad Seeds zamienili je w prawdziwe perełki – mówił przed premierą. W efekcie powstał, jak głosi informacja prasowa, najbardziej subtelny i piękny ze wszystkich albumów w dyskografii grupy.
EMELI SANDE – „Live At The Royal Albert Hall” (18.02)
Ta koncertówka – wydawana na CD i DVD – to zwieńczenie przełomowego roku w karierze Emeli Sande. Gdy w lutym 2012 r. wydawała swój debiut „Our Version Of Events”, miała już na koncie kilka hitów, ale dopiero ten krążek przypieczętował jej pozycję na brytyjskim rynku. Płyta nie dość, że okazała się najlepiej sprzedającym się dziełem na Wyspach, to na dodatek pozwoliła Sande wystąpić na ceremoniach otwarcia i zakończenia londyńskich Igrzysk Olimpijskich. Za reżyserię „Live At The Royal Albert Hall” odpowiedzialny jest Paul Dugdale, który wcześniej miał okazję współtworzyć m.in koncerty Coldplay. Podczas występu w Royal Albert Hall na scenie pojawili się zaproszeni goście: Labrinth i Professor Green.
FRIGHTENED RABBIT – „Pedestrian Verse” (18.02)
Najlepsza płyta w karierze? Tak mówią wszyscy. Szkocka kapela Frightened Rabbit nie tylko zapewnia, ale też argumentuje: piosenki dojrzewały w trasie – powoli, bez presji; proces komponowania został rozłożony między wszystkich członków; tematyka utworów dotyka nie tylko osobistych spraw lidera Scotta Hutchisona, ale też bardziej uniwersalnych kwestii. „Pedestrian Verse”, bo o tej płycie mowa, dostępna jest na zachodnim rynku od kilkunastu dni i doczekała się bardzo dobrych recenzji ze strony m.in. „NME”, Pitchfork.com i BBC. Warto zderzyć te oceny z własną opinią:
CLINTWOOD – „Clintwood” (19.02)
Clintwood jako nowy zespół na polskiej mapie indie nie musi budzić natychmiastowej ufności, ale może. Wystarczy, że spojrzymy na jego współpracowników – debiutancki album produkuje Adam Toczko, jeden z lepszych producentów nad Wisłą, zaś karierą kapeli zarządza Chaos Management Group, firma opiekująca się m.in. CKOD, Pustkami i Tres.B.
TOMIKO – „Portfolio” (22.02)
„Portfolio” to drugi solowy album Tomiko, a zarazem powrót po trzech latach od wydania krążka „Ogień” z Siwersem. Choć może się wydawać, że w Aptaun Records jest w cieniu takich artystów jak Pyskaty, Małpa czy W.E.N.A., raper ten ma na koncie kilka znaczących nagrań – m.in. udział w słynnym „Bez granic”. Na omawianym albumie gościnnie usłyszymy m.in. Te-Trisa, Piha i wspomnianego Pyskatego. Bity przygotowali 101 Decybeli, Siwers, Zbylu i inni. Całość promowana jest klipem do „Pewności siebie”: