fot. YouTube
Już jutro w Bazylei odbędzie się finał tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji. Po bardzo dobrym występie we wtorkowym pierwszym półfinale Justyna Steczkowska zapewniła sobie miejsce w gronie 26 finalistów. Po awansie Polka nieznacznie awansowała w notowaniach bukmacherów, nadal jest daleko od pierwszej dziesiątki (według prognoz Polka zajmie 18. miejsce).
Justyna Steczkowska w połowie stawki
Poznaliśmy już kolejność, z jaką uczestnicy będą pojawiali się jutro na scenie. Justyna wystąpi w finale z numerem 15. Możliwość śpiewania w połowie stawki to dobra wiadomość. Telewidzowie są już rozgrzani, ale nie są znudzeni. Na korzyść Justyny działa również to, że występujący przez nią Lucio Corsi z Włoch śpiewa balladę, po której widzowie mogą potrzebowali zastrzyku energii. Po Steczkowskiej zaprezentują się natomiast Niemcy, którzy – no cóż -na ogół nie błyszczą w Eurowizji.
Oto kolejność, z jaką będą jutro występowali finaliści:
Wyświetl ten post na Instagramie