Posłuchaj przed premierą: Lykke Li – „I Never Learn”

Nowy album wokalistki już w Deezerze.


2014.05.02

opublikował:

Posłuchaj przed premierą: Lykke Li – „I Never Learn”

Cierpliwość tych, którzy od ponad trzech lat czekali na kolejną płytę Lykke Li nareszcie została nagrodzona. Nowy album zachwycającej szwedzkiej piosenkarki i kompozytorki o niesamowitym głosie nosi tytuł „I Never Learn”.

O brzmienie wydawnictwa zadbali Björn Yttling z zespołu Peter Björn And John, Greg Kurstin oraz sama Lykke Li, dla której było to pierwsze tak bliskie spotkanie z konsoletą. Inspirację do piosenek Szwedka czerpała z Los Angeles, w którym najczęściej od jakiegoś czasu przebywa, i z okolic Miasta Aniołów. Czyli podobnie jak przy okazji krążka „Wounded Rhymes”. O piosenkach Lykke mówi: Każdy kawałek to ballada o mocnym ładunku emocji. To piosenki w stylu tych, jakie puszczano w dawnych stacjach radiowych. Idealne do wolnego tańca. Wolno rozwijające się utwory.

Parę kawałków powstało w efekcie niedawnego bolesnego rozpadu związku Szwedki. To choćby „Never Gonna Love Again”, „Sleeping Alone”, czy „Heart Of Steel”. Sama Lykke za fundament płyty uznaje kompozycję „No Rest For The Wicked”. Także rezultat rozpadu związku, tylko wcześniejszego. Oto, co mówi o niej artystka: Napisałam ten numer jeszcze w Szwecji. Właśnie wyrwałam się ze złego związku i pakowałam swoje rzeczy. To był dla mnie straszny czas. Byłam zraniona, pełna wstydu, smutku, winy, tęsknoty. W zwrotce odnoszę się wprawdzie do siebie, ale mam na myśli wszystkich, będących w podobnej sytuacji.

{Diil}

Wygląda na to, że Li Lykke Timotej Svensson Zachrisson, jak brzmią pełne personalia szwedzkiej artystki, znów wszystkich zaczaruje, zaskoczy, zachwyci. Na pewno Szwedka wybierze się w trasę koncertową po Europie. Warto śledzić daty występów i koniecznie zobaczyć jeden z nich. Lykke Li na żywo czaruje jeszcze mocniej niż na płytach.

Przypomnijmy – Lykke Li będzie jedną z gwiazd tegorocznego Open`era.

Polecane