fot. mat. pras.
W połowie czerwca 2025 roku Ryszard Rynkowski brał udział w kolizji drogowej w drodze na Festiwal w Opolu. Początkowo informowano, że artysta ma jedynie rozbitą głowę, jednak następnego dnia wyszło na jaw, że wokalista uciekł z miejsca zdarzenia i był pod wpływem alkoholu.
Linia obrony – alkohol po stłuczce
Rynkowski bronił się, że spożycie alkoholu nastąpiło dopiero po kolizji. Wokalista przeprosił fanów w oficjalnym oświadczeniu, obiecując wyciągnięcie wniosków z sytuacji. Jego adwokat próbował natomiast podważać faktyczne stężenie alkoholu we krwi w momencie zdarzenia.
Ekspertyza biegłych rozwiewa wątpliwości
Prokuratura zleciła wykonanie opinii retrospektywnej, którą przygotowali specjaliści z Modus Spectrum Centrum Badań Kryminalistycznych w Szczecinie. Wyniki są jednoznaczne – w dniu 14 czerwca Ryszard Rynkowski prowadził samochód w stanie nietrzeźwości, mając we krwi 1,84 promila alkoholu.
Co dalej ze sprawą Ryszarda Rynkowskiego?
Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Brodnicy, a zakończenie sprawy planowane jest na koniec września 2025 roku. Artysta usłyszał zarzut z art. 178a §1 Kodeksu karnego – prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 3 lat więzienia.