fot. mat. pras.
Mamy tylko jedną noc, nie wiemy co przyniesie kolejny dzień, czy jutro znów się odnajdziemy. To chwila, moment zapomnienia, liczy się tylko tu i teraz. Jesteśmy dla siebie lekiem, narkotykiem i znieczuleniem. Wszystko wokół staje się wyraźniejsze, unosimy się na fali emocji, upojeni wzajemną obecnością. Tak Olena opisuje świat współczesnych młodych ludzi, którzy nie mają czasu na związki, żyją w pędzie, z dnia na dzień. W piosence jest ukryty smutek i tęsknota, a jednocześnie ulotne piękno i romantyzm. Muzyka otula słuchacza, wprowadza w zamyślenie i nostalgię…
„Noc” to szósty singiel Oleny, promujący jej drugą płytę pt. „Rose”. Teledysk autorstwa Kamila Banaszka wprowadza nas w świat wyobraźni, delikatności i nocnego nieba…