Nick Murphy (wcześniej Chet Faker) z nowym singlem i klipem

Płyta już pod koniec kwietnia.


2019.03.06

opublikował:

Nick Murphy (wcześniej Chet Faker) z nowym singlem i klipem

fot. mat. pras.

26 kwietnia na półki sklepowe trafi długo oczekiwany longplay Nicka Murphy’ego (wcześniej Cheta Fakera) „Run Fast Sleep Naked“. Płyta ukaże się nakładem Dowtown Records/Future Classic/Opulent. Nowy material powstał w koprodukcji z Dave’em Harringtonem, który współpracował z muzykiem przy jego debiucie „Built On Glass“ z 2014 r.

„Sanity“ to pierwszy zwiastun muzyczny płyty. Do utwory powstał teledysk wyreżyserowany przez BabyBaby. Zdjęcia do obrazu były kręcone na Wyspach Kanaryjskich.

Nick Murphy spędził cztery lata podróżując po świecie z mikrofonem w walizce, nagrywając partie wokalne w miejscach, które najbardziej go zainspirowały. W owym czasie muzyka pochłonęła intensywna autoanaliza, wspomagana przez czytanie teorii Josepha Campbella o szamańskiej roli artysty we współczesnym świecie. „Run Fast Sleep Naked“ jest hipnotycznym dokumentem tych poszukiwań.

Choć Murphy nagrał partie wokalne w przestrzeniach całego świata – w tym w salonie babci, studiu w Tokio, domu, który dzielił z rodziną w Nowej Zelandii i swoim własnym nowojorskim mieszkaniu – to warstwa muzyczna „Run Fast Sleep Naked“ zarejestrowana została głównie w Figure 8 na Brooklynie. Pracując nad brzmieniem albumu Murphy zaprosił do współpracy ponad 15 muzyków i pełną orkiestrę.

To prawie tak jakbym odkrywał różne kształty i kolory z całego świata, przywoził je ze sobą i łączył w całość. Jeśli siedzisz w jednym miejscu przez długi czas to tracisz możliwość doświadczania świata w nowy sposób. Jest jakaś siła w rzucaniu się w pustkę bez ustalania jakichkolwiek reguł – mówi Nick.

Pracując nad albumem Murphy nieustannie kwestionował swoje motywacje do tworzenia muzyki oraz fundamentalne intencje jako artysty. – W pewnym momencie zdałem sobie sprawę, że istnieje ścieżka, którą mogłem dalej podążać i karmić swoje ego, ale nie o to chodzi w sztuce i nie taka jest rola artysty – dodaje Nick.

Polecane