fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Na tegoroczny Festiwalu w Opolu 2025 po raz kolejny zabrakło jednej z ikon polskiej muzyki – Maryli Rodowicz. Mimo że podczas koncertu „Trzy ćwiartki Jacka Cygana” z okazji 75. urodzin słynnego autora tekstów, wykonany zostanie utwór „Łatwopalni”, nie wykona go jego oryginalna wykonawczyni, lecz Andrzej Seweryn. Rodowicz nie została nawet poinformowana o tym fakcie wcześniej.
Artystka komentuje swoją nieobecność
Maryla Rodowicz, zapytana przez dziennikarzy, nie kryła zaskoczenia i rozczarowania. Jak przyznała, nikt z organizatorów się z nią nie kontaktował.
– Nikt mi tego nie proponował. Ja tego samego dnia gram koncert na Śląsku, a dzień wcześniej gram w Łomży. Z racji tej, że nikt mnie do Opola nie zaprosił, trzeba było umówić inne koncerty w tych dniach, bo przecież takie rzeczy planuje się z dużym wyprzedzeniem. Nie lubię, jak ktoś śpiewa moje piosenki. Wolałabym zrobić to sama, ale tak jak mówię, nie było zaproszenia – przyznała artystka.
Powtórka z rozrywki – Rodowicz kolejny raz pomijana
To nie pierwszy raz, gdy TVP pomija Marylę Rodowicz podczas ważnych wydarzeń muzycznych. W poprzednich latach nie była zapraszana ani na Sylwestra z Dwójką, ani na koncerty letnie. Sama artystka nie ukrywa, że nie rozumie takiego traktowania i czuje się pomijana.
Żarty z nieobecności Maryli na scenie
Podczas kabaretonu w Opolu sytuację skomentowały żartobliwie Katarzyna Pakosińska i Katarzyna Zielińska. Na scenie padły słowa:
– „Proszę pana, ja tu byłam przed Rodowicz. I teraz patrzcie – jej nie ma, a ja jestem”.
Mimo tej sytuacji, Maryla Rodowicz nie zamyka się na przyszłe występy. Jak zaznacza, jeśli tylko dostanie zaproszenie, z przyjemnością ponownie wystąpi na opolskiej scenie. Jej wieloletnia obecność na Festiwalu w Opolu to dla wielu fanów nieodłączny element tego wydarzenia.