Foto: P. Tarasewicz / CGM.PL
Marcelina Z., prezenterka programu „Pytanie na śniadanie” w telewizji publicznej, wpadła w niemałe tarapaty. Kobieta została oskarżona m.in. o oszustwa skarbowe, pranie brudnych pieniędzy i fałszerstwo faktur. W rozmowie z NaTemat prezenterka przyznała, że została oszukana przez nieuczciwego kontrahenta oraz biuro księgowe. Gwiazda zamieszana jest w międzynarodową aferę podatkową. Oprócz niej, zarzuty usłyszało 18 osób z Polski, Litwy, Białorusi i Ukrainy. Jak przekazała Edyta Janiszewska, rzecznik Sądu Okręgowego w Kaliszu, Marcelina Z. przyznała się do dwóch czynów i nie przyznała się do zarzutu prania brudnych pieniędzy. Prezenterce grozi nawet do 10 lat za kratami.
Sprawa prezenterki dotarła do Malika Montany, który od zawsze był zachwycony Marceliną Z. i uważał ją za piękną kobietę. Jak przyznał, po przeczytaniu medialnych doniesień na temat prezenterki, zapałał do niej jeszcze większą sympatią.
Zawsze uważałem, że Marcelina to piękna kobieta. Po tym co przeczytałem w sieci na jej temat w ostatnich dniach to się zakochałem – napisał Malik na swoim InstaStory.