fot. mat. pras.
Gala Fame MMA 14 miała przynieść wieści na temat dalszych losów pasa mistrzowskiego w wadze średniej. Wiadomo, że Kubańczyk na razie nie jest w stanie go bronić ze względu na problemy zdrowotne. Raper zdecydował, że nie chce sztucznie przetrzymywać trofeum i postanowił je oddać, zapowiadając jednocześnie, że zrobi wszystko, by odzyskać pas mistrzowski w przyszłym roku.
– Wiele osób pytało, co będzie z pasem, co będzie dalej się działo, co z moimi walkami. Jak większość z was śledzi mój Instagram to wie, że mam problemy zdrowotne – m.in. z sercem. Ostatnio również przeszedłem operację. Z włodarzami ustaliliśmy, że wrócę do oktagonu w 2023 roku. Pamiętajcie, że pieniądze nie są ważniejsze niż zdrowie. I to jest złota zasada, którą trzeba kierować się w życiu. Honorowo i charakternie, żeby nie zachowywać się jak lamus i trzymać ten pas w szafie. Jest wielu utalentowanych chłopaków, którym należy się ten pas – ja wakuję go, ale w przyszłym roku po niego wracam – zapowiedział artysta.
Jak oceniacie ruch Kubańczyka?