fot. Wojtek Koziara
Tydzień po premierze albumu „W zeszłym roku” Kubańczyk chwali się wynikami finansowymi. Wydawnictwo jeszcze przed ukazaniem się na rynku uzyskało status złotej płyty, obecnie jest o krok od przekroczenia pułapy wymaganego do przyznania kolejnego wyróżnienia.
– Zrobiliśmy złoto w preorderze a za chwilę platyna. Przypominam, że zmieniły się progi i na platynę potrzeba 600.000 zł przychodu z płyty. To jest niesamowite, jaką tworzymy społeczność. Lecimy z tym dalej – cieszy się twórca.
W przyszłym tygodniu dowiemy się, czy „W przyszłym roku” będzie numerem jeden na Olisie. Póki co w utrzymaniu hype’u pomaga zbliżająca się walka Kubańczyka z Alberto. 21 maja panowie zmierzą się podczas gali Fame Friday Arena #1 we wrocławskiej Hali Stulecia.