foto: kadr z wideo
Justin Timberlake został pisarzem. Wokalista napisał książkę „Hindsight & All The Things I Can’t See In Front Of Me”, która jest zbiorem anegdot i obserwacji o życiu i pracy artysty. W środku znajdą się także prywatne zdjęcia artysty.
Współautorką książki jest Sandra Bark. Publikacja trafi do księgarń 30 października nakładem HarperCollins.
Justin Timberlake wspierał piłkarską reprezentację Anglii
Podczas lipcowego koncertu w Londynie Justin Timberlake zaskoczył wszystkich fanów zgromadzonych w hali O2 Arena. Wokalista przyznał się, że na tegorocznych mistrzostwach świata kibicował reprezentacji Anglii. – Kiedy przyjechałem tutaj po raz pierwszy, ktoś mi powiedział, że jestem honorowym obywatelem Wielkiej Brytanii. A więc… Futbol wraca do domu. Dawaj, Kane! Dawaj, Maguire! – powiedział Timberlake ze sceny.
Anglicy zakończyli turniej na czwartym miejscu.
Tradycja odkryta na nowo
„Man of the Woods” to ostatnia płyta Justina Timberlake’a. – Miało być prosto, radiowo, a jednocześnie blisko muzycznych tradycji. I jest. W tym tkwi, jak sądzę, zasadniczy urok tej płyty. Dopełnia go fakt, że tracklistę pomyślano naprawdę sprytnie. Gdy wydaje ci się, że autorzy (i Timberlake, i jego producenci) zaczynają powoli zjadać swój ogon, nagle trafiają się piekielnie mocne momenty: hip-hopowe, nowoczesne „Supplies” czy pulsujące, beegeesowe „Montana”, które równie dobrze mogłoby wyjść spod ręki Daft Punk. Dzięki takim nagraniom – a także innym jak np. blues rockowe, zadziorne „Sauce” – temperatura „Man of the Woods” jest odpowiednio wysoka przez cały czas, co w ogólnym rozrachunku pozwala uznać ten album za udany powrót po kilku latach przerwy – pisał w swojej recenzji Karol Stefańczyk. Cały tekst można sprawdzić tutaj.