fot. kadr z wideo
Grande deklaruje, że długo boksował się z filmem poświęconym Macie. Właściwie nie tyle z filmem, co z YouTube’em, który miał blokować jego kolejne uploady. Zapowiadany materiał pojawił się na jego kanale dziś o 16.00 i jest pierwszą z dwóch części krytycznych przemyśleń na temat Michała. Grande zaczyna od nazwania autora artysty „bananowcem”, drwiąc, że „najcięższe lekcje życia, które przechodził, to wynoszenie śmieci, gdy pokojówka się spóźniała”. Zdaniem youtubera Młody Matczak mimo dobrej sytuacji finansowej rodziny nie zdecydował się zostać lekarzem, bo wtedy zgodnie z zaleceniami swojego ojca musiałby pracować po 16h na dobę.
Twórca nazywa Matę nie tylko „bananowcem”, ale zarzuca mu także próżność i pozerstwo. Odnosząc się do okładki albumu „<33”, która jest nawiązaniem do „Piety watykańskiej” określa go mianem „pseudomęczennika”.
W poniższym filmie ciągle przewija się wątek ojca Maty prof. Marcina Matczaka. Twórca deklaruje, że w drugiej części „taty Maty” będzie jeszcze więcej.