fot. YouTube
Wczoraj dotarły do nas smutne wieści ze Stanów. W wieku 55 lat w swoim domu w Los Angeles zmarł hiszpański pisarz Carlos Ruiz Zafón. Filipek, który nigdy nie ukrywał, że Hiszpan jest jego idolem, wspominał o nim także w swoim kawałku „No make up”, oddał artyście hołd wpisem w stories na Instagramie.
– Odszedł wielki mistrz. Całe moje liceum stało pod znakiem jego serii. „Cień wiatru”, „Gra anioła”, „Więzień nieba”. Wielki sentyment, jeszcze przedwczoraj wymieniałem na Q&A jedną z tych lektur, wśród książek, które mnie najbardziej ukształtowały. Chylę czoła. Nie byłoby mojej pasji do książek bez tego pana – napisał Filipek.
Poniżej przypominamy „No make up” z albumu „Następny do piekła”, jednocześnie przypominając, że 10 sierpnia w sieci ma się pojawić pierwszy singiel zapowiadający nadchodzącą płytę reprezentanta QueQuality.