Deder przyznał się do publikowania hejterskich wpisów po śmierci prezydenta Gdańska

Kamil N. usłyszał już zarzut prokuratorski.


2019.01.19

opublikował:

Deder przyznał się do publikowania hejterskich wpisów po śmierci prezydenta Gdańska

fot. Śląska Policja

W środę popołudniu Kamil N. został zatrzymany w swoim mieszkaniu w Knurowie przez katowickich policjantów zwalczających cyberprzestępczość oraz kryminalnych z Gliwic. Mężczyzna, który na potrzeby swojej rapowej twórczości używa pseudonimu Deder, trafił do aresztu w związku z podejrzeniem szerzenia mowy nienawiści. Chodzi o komentarz opublikowany przez niego na Facebooku po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.

Po upublicznieniu wpisu przez Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych Deder usunął swój profil, ale nie pozwoliło mu to uniknąć aresztowania.

Prokuratura Rejonowa Gliwice Zachód przedstawiła Kamilowi N. zarzut publicznego pochwalania zbrodni zabójstwa Pawła Adamowicza, za co może mu grozić rok więzienia lub grzywna. Rzeczniczka prokuratury Joanna Smorczewszka powiedziała w rozmowie z Gazetą Wyborczą, że Deder przyznał się do winy. – Twierdził, że był pod wpływem alkoholu oraz negatywnych emocji – wyjaśniła.

Po przesłuchaniu Deder wrócił do domu. Raper czeka na termin rozprawy.

Polecane