Dawid Podsiadło szykuje się do premiery debiutanckiego krążku grupy Curly Heads, której jest wokalistą. Przygoda z Curly zaczęła się dla niego znacznie wcześniej niż kariera solowa (więcej na ten temat m.in. w Programie Muzycznym ). Nie znaczy to oczywiście, że solowe poczynania wokalisty schodzą na dalszy plan. Przeciwnie – Dawid Podsiadło oraz jego wydawca Sony Music Polska planują zagraniczną ekspansję. Solowa działalność ma szansę na krok dalej. Dostaliśmy bardzo optymistyczną reakcję na singiel „No” z Czech i Węgier. Już niedługo właśnie tam będzie można w stacjach radiowych posłuchać dla nas ostatniego, a dla tamtejszej publiczności pierwszego singla – poinformował fanów artysta.

Z racji na trudne do wymówienia dla obcokrajowców nazwisko, wokalista poza granicami kraju będzie funkcjonował jako… David Ross. Pseudonim, jak wszystko co do tej pory się dzieje (w kwestii nazewnictw), nie jest przypadkowy – tłumaczy Dawid. Jako że w planach podboje całego świata, musieliśmy stworzyć pseudonim, którego będę używał za granicą, by ułatwić co nieco zadanie mieszkańcom tamtych krain.