
Artysta wyjaśnił nam, co pchnęło go do tego, by samodzielnie zająć się pisaniem tekstów na drugą płytę. W międzyczasie obejrzałem film o Amy Winehouse (dokument „Amy” z 2015 roku – przyp. red.) i to mi wystarczyło, żeby spróbować samemu i wierzyć w to, że dam radę. Amy powiedziała, że nie można ufać artyście, który sam nie pisze. I tak mówię: „nie do końca się z tym w sumie zgadzam, bo szanuję też artystów, którzy jeszcze nie piszą swoich tekstów, ale śpiewają i piszą bardzo dobre piosenki”. Ale i tak to zdanie bardzo mi się podobało i jakoś osobiście zabolało mnie to, więc pomyślałem: „trudno, spróbuję sam”.
Niecałe dwa miesiące po premierze album „Annoyance and Disappointment” ma już status platynowej płyty. Poprzedni, wydany w 2013 „Comfort and Happiness” w ubiegłym roku zyskał miano diamentowej płyty.
Wkrótce na cgm.pl półgodzinna rozmowa z Dawidem, w której wokalista porusza m.in. temat artystycznej odwagi i chęci uwolnienia się od oczekiwań fanów.