fot. mat. pras.
– Jak to wyjdzie, będzie grubo – mówił w 2015 roku o płycie z Białasem i Quebonafide Bonson. Niestety, od tej zapowiedzi minęło już sześć lat, a my mamy jedynie singiel „BBQ” nagrany przez trójkę raperów wspólnie z The Returners na ich płytę „Nowa stara szkoła”. W 2018 Białas pytany przez fanów, czy płyta BBQ się ukaże, odpowiadał, że tak, ale zamiast Bonsona oznaczał wówczas Bedoesa. Taki projekt również do dziś nie ujrzał światła dziennego. Jak wygląda sprawa albumu Bonsona, Białasa i Quebonafide? Pierwszy z artystów odniósł się do tego tematu w stories na Instagramie.
Kiedy jeden z fanów zapytał, czy reprezentant Def Jamu bierze w ogóle pod uwagę opcję wskrzeszenia BBQ, artysta skomentował, oznaczając kolegów i pisząc:
– Nigdy nie mów nigdy. Niby mamy teraz inne zajawki itd., ale chętnie bym się spotkał i podziałał z chłopakami.
Nawet bez BBQ 2021 zapowiada się dla fanów zawodnika Def Jamu ekscytująco. Wkrótce doczekają się drugiej płyty Almost Famous, Bonson nie ukrywa także, że chciałby przed końcem roku nagrać nową solówkę i kolejny krążek BonSoulu.
W ostatnich miesiącach fani doszukiwali się zapowiedzi BBQ w postach i aktywnościach Białasa i Quebonafide. Pierwszy z artystów opublikował grafikę przedstawiającą trzy karty – króla caro, pik i kier. Na ostatniej widniała podobizna Białasa. Drugi w klipie do „Piję wódę i słucham Ich Troje” Kukona pojawił się przed kamerą z królem pik w dłoni. Jeśli te fakty są ze sobą w jakikolwiek sposób powiązane, wygląda na to, że nie zapowiadają mimo wszystko albumu BBQ.
