foto: Facebook / Tomasz Chada
Kilka dni po wyjściu z zakładu karnego Chada informował, że jego nowy album jest gotowy w 70 procentach. Niestety, później raperowi przytrafiła się nieprzyjemna sytuacja, przez którą artysta trafił do szpitala. Powodów hospitalizacji możemy się jedynie domyślać.
Wygląda na to, że stan Chady uległ poprawie i raper wrócił do pracy nad krążkiem. Na jego instagramowym profilu pojawił się fragment kawałka „Kolekcjoner zarzutów”, który znajdzie się na nadchodzącej płycie. – Sam nie wiem czy to dobry pomysł, że mój nowy album dostępny będzie bez recepty? – komentuje zawartość albumu artysta zapowiadając, że wkrótce ruszą prace nad promującym płytę teledyskami.