Wybór piosenki z repertuaru takiej, a nie innej artystki nie powinien dziwić. W końcu w ubiegłym roku Cooper nazwał Gagę swoim damskim odpowiednikiem.
– Stworzyła postać o pseudonimie Lady Gaga i pisze dla tej postaci piosenki, tak jak ja komponuję dla Alice Coopera. Gdy spotkasz ją poza sceną, w niczym nie przypomina tej osoby, którą znasz z mediów… Tak samo jest ze mną – powiedział wówczas w jednym z wywiadów.