„Jutro w studiu robimy ostatnie poprawki do mixu i zaczynamy kręcić klip. Tym samym pewnie domyślacie się, że niestety ta płyta nie pojawi się w maju czy czerwcu. Nie będę więcej „strzelał” z deadlinem w wywiadach bo zrozumiałem, że jeśli w miejscu, w którym jestem teraz chcę zrobić coś naprawdę dobrego to nie mogę ograniczać się czasowo, zrozumiecie o czym mówię kiedy usłyszycie singiel. Po singlu sami zdecydujecie czy chcecie jeszcze trochę poczekać czy powiecie „vnm pierdol się”, ujawnił VNM.