fot. Łukasz Łańcucki / @insta_husband_pl
Choć wciąż nie możemy się doczekać płyty AdMy w barwach Universalu, artystka sukcesywnie dzieli się nowym materiałem, publikując single. Ostatnim z dotychczasowych jest nagrany wspólnie z Bonsonem osobisty kawałek „Bez łez”. Artystka opublikowała na Instagramie wpis, który może, ale też nie musi być zapowiedzią kolejnej premiery. Na pewno jest za to krótkim komentarzem dotyczącym sytuacji politycznej w Polsce.
– Moje „House of Cards” rozpocznie się po epidemii. Tymczasem nawiązując do tego serialu, to śledząc ostatnie polityczne rozgrywki jakie się u nas odstawiają, napawa to niepokojem. Zresztą już wcześniej również. Jak obejrzałam dziś piątkowe obrady Sejmu, to mi tak się jakoś przypomniały lekcje historii w LO i liberum veto. Czasami by się przydało… – oceniła raperka.
Raperka poza odniesieniem się do sytuacji na scenie politycznej i determinacji władzy do przeprowadzenia w maju wyborów prezydenckich, wykorzystała swój wpis do polecenia dwóch produkcji, które mogą ułatwić pozostanie w domach w najbliższych dniach.
Sprawdź też: DJ Decks do polityka PiS: „Tu się j**nij”
– Jednocześnie zmieniając temat i wracając do początku dzisiejszego wpisu, pragnę wam polecić też inne seriale, które znajdziecie na Netflix. Ja osobiście gustuję w kryminałach i fantasy. Z tego pierwszego gatunku obejrzałam w weekend „The Sinner” i bardzo mi się spodobał, a z tego drugiego „Wiedźmina”. Długo czekałam, by móc go obejrzeć. Drugi sezon już oficjalnie potwierdzony. Tylko ta Triss mi tam nie gra. Powinna wyglądać co najmniej jak ja… hahaha – zakończyła raperka.
Czy raperka sprawdziłaby się Waszym zdaniem w roli Triss Merigold?
Wyświetl ten post na Instagramie.
