– Potrafię sobie wyobrazić nas w wieku czterdziestu lat. Widzę go, jak ułożył sobie życie z piękną żoną i pięknymi dziećmi, widzę go zupełnie szczęśliwego… A ja wciąż jestem na swoim. Ta piosenka o tym opowiada i myśl o tym przeraża mnie – cytuje piosenkarkę serwis „Digital Spy”. – Gdy pisałam ten utwór, czułam się nieszczęśliwa i samotna, co nieco zaprzecza temu, co mówię w głównym singlu, „Rolling In The Deep” – że wszystko jest w porządku, że poradzę sobie bez ciebie. Utwór zamykający moją płytę to cała ja, to ja na kolanach.